niedziela, 6 grudnia 2015

moda z Baśniowa ( 2 )


Jenny z melancholijnie jesiennym spojrzeniem 
idealnie mi pasowała do tej sukienusi, która jak 
się okazuje - nudna być nie musi - ha, ale oranż 
chyba nigdy nie jest mdły czy bylejaki... ;P

uwaga - prawdziwy nawał fotek !!!  


 


 


 


 


 


 


 


 

poza skórzanym pasem i energetyczną sukienką od Zurineczki -
w sesji wystąpił też kawałek szmatki gniecionego jedwabiu, 
który w swej łaskawości podarowała uczynna Dziwaczka,  
pantofelki, w których przytuptała kiedyś Jenny - oraz złote 
sandałki mamy Morton - czyli u mnie - czekalodowej Rose ♥  


  


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 



 


 


 

 


 


 


 


za tydzień Ruth pokaże swą baśniową naturę 
w granatowej sukience-tubie - jeśli lubicie piękne 
i mądre Królowe - zapraszam następnym razem :) 



26 komentarzy:

  1. Jenny to taka piękna istota, eteryczna , zjawiskowo tajemnicza :) i we wszystkim jej pięknie :)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka wspaniała, energetyczna sesja! Jestem oczarowana na równi piękną modelką, jak i jej kreacją, co rusz, inną!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi to czytać, Olu! modelka i mnie zauroczyła - mam
      dla Niej fajne moherkowe rdzawe włosy, w których Jenny
      wygląda wręcz zjawiskowo - niby ukochana Robin Hooda :)

      Zuri fajnie wymyśliła "bazę", by można było z niej tworzyć
      kilka wersji - a to przez podwinięcie długich mankietów,
      przez podwinięcie samej sukienusi lub dodanie paska :)

      Usuń
  3. Zjawiskowa panna w przyciągających wzrok kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To zestawienie nadaje lalce bardzo egzotyczny wygląd:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Beautiful!!! I really like the different versions of the head scarf :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. thank you! and I really like all kinds of headwear -
      especially scarves and turbans - itself often wrap
      themselves in scarves and shawls mostly to
      myself knitting : D

      Usuń
  6. Jestem z Ciebie dumna !! Wpuściłaś do siebie więcej światła !! To korzyści z przebywania w domu o bardziej ludzkich godzinach , przyjaznych dla fotografowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, żeś zauważyła - i tak - polowałam na światło ;P
      aż się wręcz zachłystnęłam fotonami i połowa fotek nie
      nadawała się do pokazania, bo "prześwietlone", a co za
      tym idzie - niewidzialne niemalże...

      Usuń
  7. Podoba mi sie ten orientalny taniec pani w pomarańczowej sukience.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jeszcze nie wiem, co ta pani lubi -
      dopiero się poznajemy - ale chyba
      rzeczywiście taniec to Jej żywioł :D

      Usuń
  8. Baśniowa i piękna. Fajne zdjęcia i te 2 z dużą ilością światła są bardzo nieziemskie:)
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Biedna. Też po chemioterapii, jak moja skrzatka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja TEŻ (?!) czeka na włoski - bo chyba jednak planujesz
      swoją skrzatkę owłosić - dla Jenny mam nawet kilka opcji
      niekoniecznie firmowych, w tym rdzawy ale jary moher!!!

      Usuń
  10. Śliczna. I ma piękne oczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak - oczęta orzechowe ze złoto malowanymi powiekami
      i mnie ujęły - taką jesienną,ciut secesyjną aurą - dzięki za
      wizytę, Metko :DDD

      Usuń
  11. Śliczna i pięknie omotujesz jej tą chustę na głowie, bardzo jej twarzowo :)
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ślicznie dziękuję - kocham chusty,
      więc i moim panienkom hojnie je
      dodaję do kreacji :)))

      pozdrawiam cieplutko, Asiu!

      Usuń
  12. Gdy ONA zasłania twarz, lub krzyżuje dłonie nad głową, coś dotyka mojego serca. Wspomnienie, kompozycja, promień światła... sama nie wiem...

    OdpowiedzUsuń