rzeczywiście panienka ma takie ciut nostalgiczne spojrzenie, ale bardzo jej pasuje, marzycielka :) Kolorystycznie świetnie dobrałaś ubranko. Spódnica długa od dawna za mna chodzi, taka w stylu boho dla Mili, no zobaczymy. odkryte brzucho to świetny seksowny akcencik :) Drewniany mebelek idealny do sesji, nawet surowy ma w sobie ten urok. pokój dla tego rozmiaru lalek to calkiem spore wyzwanie, trzymam kciuki :)
dziękuję - Twoja Mila z pewnością ucieszyłaby się z takiej spódnicy - może jeszcze do tego chusta z frędzlami albo szeroki dłuuugi szal na chłodne wieczory po tańcach ;D a pokoik lub dwa (HA!) to nic innego jak półka-dwie w sosnowej witrynce choć "mebelek" wedle oceny ślubnego to buczyna...
... taka rozmarzona... To bardzo inspirująca Postać Lalkowa :)
OdpowiedzUsuńbardzo inspirująca - marzy o przyjaciółce i szafie pełnej ciuszków ;D
OdpowiedzUsuń.... a może o przyjacielu ?? :)
OdpowiedzUsuńale z przyjacielem nie mogłaby wymieniać się ciuszkami
OdpowiedzUsuńi niewinnie plotkować do samiutkiego ranka...
.... no fakt.... :/
Usuńrzeczywiście panienka ma takie ciut nostalgiczne spojrzenie, ale bardzo jej pasuje, marzycielka :) Kolorystycznie świetnie dobrałaś ubranko. Spódnica długa od dawna za mna chodzi, taka w stylu boho dla Mili, no zobaczymy. odkryte brzucho to świetny seksowny akcencik :) Drewniany mebelek idealny do sesji, nawet surowy ma w sobie ten urok. pokój dla tego rozmiaru lalek to calkiem spore wyzwanie, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję - Twoja Mila z pewnością ucieszyłaby się z takiej spódnicy -
Usuńmoże jeszcze do tego chusta z frędzlami albo szeroki dłuuugi szal
na chłodne wieczory po tańcach ;D
a pokoik lub dwa (HA!) to nic innego jak półka-dwie w sosnowej
witrynce choć "mebelek" wedle oceny ślubnego to buczyna...