niedziela, 23 lipca 2017

różne oblicza jednego imienia


firma Roberta Tonnera wydała na świat wiele ciekawych lalek - 
ale pierwszy raz spotkałam się z tym, by dwie jakże inne 
a przecież piękne panienki nosiły to samo imię - Tyler :)



białowłosa to moja Tyler z 2007 - blondyneczka znana 
z poprzedniego postu już Smoczycy vel DragonLady - 
podejrzewam, że najszybciej Mangusta doinformuje 
mnie, na jaki rok / lata owa panienka się datuje :) 



sesja uskuteczniona u Smoczycy :) 



Jenny w koralowej bluzeczce made in Szydełeczkowo 
a spódnicy made in Dziwaczkowo - blondyneczka zaś 
ciuszkach specjalnie dla Niej zrobionych :) 






brązowy staniczek sukienki pięknie kontrastuje 
z Jej urodą - niezależnie od barwy lamówki! 




jak One uroczo razem wyglądają... 



...może to nie ostatnie spotkanie tych tylerek...

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do następnego tonnerkowego! 

25 komentarzy:

  1. Piękne lalki i profesjonalna sesja. Gratuluję panienek. :)
    Puca (Moje Lalki Łucji)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie piękne jak marzenie :) i jednocześnie zupełnie różne !!! To niesamowite, że tak samo się nazywają

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam swego czasu marchewkowo rudą, niezaprzeczalnie rudą Tyler z tym nowszym moldem. Jak ją zobaczyłam w zestawie z poprzednią Tyler, zaczął mi przeszkadzać jej wielki nochal :/ I tak stała się bohaterką smutnej i brzemiennej w skutki historii o urwanym łbie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, kusisz mnie tymi Tonnerkami, oj kusisz! Są takie piękne! Wprawdzie nie miałam jeszcze żadnej w ręku i tłumaczę sobie, że nie zbieram większych od Barbietek, ale tak ostatnio pojawia się ich dużo na blogach, że się zaczynam zastanawiać! Piękna, barwna sesja z cudnymi pannami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleńko! większa panna - więcej wyzwań!
      tych modowych, stylistycznych ale i
      mentalnych również - namawiam do kupna!

      Usuń
  5. Jedno imię, ale jednak są cudnie różne. Bardzo mi się podoba biała peruka i czerwony top. Wygląda on tak trochę cygańsko i bardzo fantazyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację - te białe włosy do tak
      delikatnej urody są mocno niepokojące
      ale w taki pociągający sposób - mnie
      kojarzy się z Szamanką, Wiedzącą, ale
      i Wróżkami, Nimfami, których wieku nie
      da się ustalić ale i oprzeć też trudno...

      Usuń
  6. Tonnerki... zaczynam darzyć je coraz gorętszym uczuciem. Najbardziej spodobał mi się czerwony top.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One nie zostawiają nas obojętnym -
      albo się Je lubi albo nie trawi :)

      Usuń
  7. Lalki mają ekstra ubranka , bardzo mi się podobają :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, Witam i tu, wśród większych panienek,
      cieszę się, że dziergałki podobają się :)

      Usuń
  8. ... do kompletu brakuje jeszcze mojej czarnulki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow....po prostu dziki zachwyt.... Te ogniste kolorki mnie absolutnie zauroczyły...

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla białowłosej o ciemnych oczach, znalazłoby się miejsce u mnie w witrynie ;-)

    OdpowiedzUsuń