czwartek, 25 lutego 2016

barwy ziemi, smak owoców


India w kompleciku barwy zmurszałej palonej cegły 
z elementami limonki i różowego grepfruita - 
nieśmiało wnosi już wyraźnie wiosenną aurę - 
na sawannie, spragnionej życiodajnego dżdżu...


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


to kolejna tonnerka, która pożyczyła buty z innej bajki - 
te nie dalej jeszcze jak wczoraj należały do jakże 
zaradnego chłoptysia - disney Aladyna *


 


 rdzawy zestaw przyda się pięknej Indii jeszcze nie raz - 
same zaś soczyste bawełniane barwy doenergetyzują nas - 
w następnym poście z kapturowymi kamizelami  
i topikami wiązanymi gorsetowo :DDD

♥   ♥   ♥   ♥   ♥   ♥   ♥ 

* Aladyn przezornie schował przed ślicznotką swą 
drugą parę - identycznych kamaszków :DDD


niedziela, 21 lutego 2016

buty MH


post ten dedykuję przemiłemu Patrykowi 
i Jego lalkowym marzeniom, którym wciąż 
się opiera - może tych kilka fot Go przekona? 


 


jak widać - nawet tonnerki mogą mieć niezły ubaw - 
zwłaszcza z dość nietypowym, energetycznym 
obuwiem - trzewiki od Córki Wielkiej Stopy ;P


 

 


 


 

 


 


 


 


 


 


a kolejną razą pokażę, do czego jeszcze kolorystyka 
tych szalonych butków mnie zainspirowała :DDD


piątek, 12 lutego 2016

1 + 1 + 1 = LALKA


wiedząc o wielkiej miłości Zbieraczki do tonnerkowych Istot 
rozglądałam się tu i tam za jakimiś niedrogimi a ujmującymi 
serce i oczy panienkami - jakiś czas temu u Gackowej samotną 
główkę dojrzałam, z Gackową się spotkałam, do domu wraz z 
uroczym dla mnie klonikiem Liccy - w ślicznym pudełku 
pogłowie przytargałam... 

potem byłam już bez pomysłu - gdzie i jak dorwać ciało, coby 
główce w pudle życie się nie dłużyło zbytnio - jak dobrze, że o 
kłopocie przebąknęłam Zurineczce - nieoczekiwanie napisała 
mi sms-a, że ciałko już zaklepane i lada dzionek przybędzie!!!


  


a wczoraj prosto z kwiaciarni "Secesja" Zuri przywiozła 
moc piękności (to temat na inne posty, na innym blogu) 
ale co najważniejsze - połączyła główkę z ciałem!!! 


 


dziękuję Wam Dziewczęta, z całego serca!!! 
dziękuję, Agatko! dziękuję Agnieszko! 


  


ciałko fajne, główka cudna - oto Ruda już nie próbna!


 

 


 


 

 


 


 

 


 


 

 


 

Ruda w rajstopkach od Zuri, 
w rękawiczce mej Córy :) 

jeszcze wystąpi nie raz, nim 
pojedzie do Dziwaczkowa :)