niedziela, 29 listopada 2015

moda z Baśniowa


na ostatnim lalkowisku, na które zapraszała Zurineczka -  
zostałam obdarowana kilkoma fajnymi ciuszkami dla 
moich panienek - prezent tyleż miły, co nieoczekiwany :D


 


 


tym razem India przybliży nam odrobinę mody 
o zapachu wanilii oraz koktailu malinowego 
(z przewagą orzeźwiającego kefiru) 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


lubię stroje o prostych krojach - można dodatkami 
zmieniać ich wyraz, a czasem też - przeznaczenie :P

zwykła spódnica i golf - czy aby na pewno...? 


 

a kolejną razą moja najnowsza panienka - 
perukowa Tyler znana z poprzedniego postu -  
zaprezentuję Wam ognistą  sukienusię  :))) 



piątek, 20 listopada 2015

retrourok Tyler ♥


pysiałek, któremu nie potrafiłam i nie chciałam się oprzeć - 
mało tego - również i Zbieraczkę na to retro namówiłam :) 



 


 


 


 


 


 


 


 


 


  



 

obie są wyraziste a przecież tak subtelne - 
nie do pomylenia z żadną inną :) 


środa, 18 listopada 2015

Dziewczęta, mam dla Was lalki!


Esmeralda wyszykowała się do Baśniowa - ale zanim 
tam dotarła - na szybciutko powstało kilka fotek, 
bo potem to tylko one mi zostaną ;P 

spotkanko pt. "Dziewczęta, mam dla Was lalki"
lotem błyskawicy z dnia na dzień dogadane, 
uskutecznione w poniedziałek - ale o tym 
czytajcie już u Zbieraczki oraz Zurineczki :))) 


 


sukienka przez całą swą długość - wiązana gorsetowo :) 


 


 


szkoda, że nie widać na  fotkach realnej, 
morskiej barwy tegoż kompleciku :( 


 


 


petrolkowy zestaw cudnie podkreśla kolorystykę 
owej pięknotki - jasna oprawa okularów dodaje 
lekkości do prawie wakacyjnego image'u :DDD  


 


 


 


 


sukienusia barwy bezchmurnego letniego nieba... 


 


 


na poniższych fotkach chyba najwyraźniej 
widać w końcu, iż te trzy komplety jednak 
różnią się barwą - mnie na żywo podoba się 
zestaw, który otwiera tę sesję - lekko morski 
(pierwsza od lewej torebunia)  


 


Zurineczko - dbaj, proszę, o Esmeraldę ☺  

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

a jak dokazywały obie siostrzane Tylerki - to już inną razą :)))