piątek, 30 stycznia 2015

jagodowo nam...


delikatna Uleńka polubiła barwy smakowite i kojące, 
ale ważniejsze jest to, jak cudnie w nich wygląda...

 

 

  

 

 



5 komentarzy:

  1. Nowy strój Twojej Uleńki zdecydowanie mnie urzekł!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komin na głowę i ramiona BOSKI JEST !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu - a wiesz, ile taki komin potrafi? może nie opierze,
      nie poda do łóżka pachnących rogalików - ale niezły jest!
      co pokażę inną razą, bo i Uleńka polubiła te melanże :)

      Usuń
  3. Jejku, jaki piękny komin. Bardzo inspirujący i lali w nim mega do twarzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi - ciągnąc kosmiczny temat - widząc Ją w tym
      kominie miałam skojarzenia z "Obcym" - a co tam!

      Usuń